FSO Syrena 100
Powrót legendy...
Video z wystawy - 4 października 2019 | Tekst: Anka Jarmołowicz | Zdjęcia: Łukasz Wasilczuk lucasphoto.pl"Syrena 100" - to historia ojca Pawła Kupieckiego i syna Bartosza Kupieckiego, którzy przez 4 lata restaurowali i odbudowywali ten wspaniały samochód FSO Syrena, model 100, czyli pierwszy polski samochód produkowany w Fabryce Samochodów Osobowych w Warszawie.
Produkcja video: Minimalna Produkcja | Kamera: Artur Perzanowski | Montaż: Michał Olszak | Wywiad przeprowadził: Cezary Nowicki z Muzeum SKARB NARODU.
Prezentowany samochód to egzemplarz z 1960 roku. Renowacja tego klasyka polskiej motoryzacji, objęła wszystkie podzespoły i odbudowę prawie całej karoserii. Wszystkoe wykonane w wielkiej dbałości o szczegóły a także w oryginalnej specyfikacji.
FSO Syrena 100 produkowana była w latach 1957 – 1960. W latach kolejny przechodziła kolejne modyfikacje i kolejne numery 101, 102, 103, 104, 105, 105L oraz wersje z R20 i Bosto.
Elementami charakterystycznymi dla tego modelu są:
- Brak progów i drzwi podwijane pod spód
- Brak listew ozdobny zewnętrznych
- Długa klapa bagażnika, i brak wysokiego pasa tylnego
- Klamka tylne klapy wykorzystana z samochodu Warszawa
- Bagażnik podzielony poziomo półką, z dolnej części umieszczone koło zapasowe i lejek do tankowana paliwa.
Odrestaurowana Syrena 100 miała swoją premierę na naszej wystawie w sierpniu 2019 roku i od tego czasu można ją oglądać jako stały element ekspozycji.
Wiecej informacji o tym wspaniałym aucie na stronie: Syrena100
Zajrzyjcie koniecznie!
Warto, niesamowite samochody, niesamowite miejsce, super przewodnik.R. / Gość
W tym miejscu można z bliska zobaczyć cuda motoryzacji które były produkowane w XX wieku. Zapoznać się z samochodami którymi jeździli nasi rodzice, dziadkowie i pradziadkowie.Piotr Q. / Gość
Widać pasję, oddanie, wiedzę i chęć do przekazywania wiedzy.Karolina T. / Gość
Piękna wystawa, świetny przewodnik i miła atmosfera. Jak najbardziej polecam!Edyta B. / Gość
Miejsce absolutnie wyjątkowe pod każdym względem.Z pewnością nie jest to kolejna wystawa motoryzacyjna, bo przede wszystkim mieści się w sercu FSO i szczególnie część poświęcona polskiej motoryzacji jest bardzo przemyślana chronologicznie. Wspaniała lekcja ojczystej motoryzacji.Bartek K. / Gość