Wyjątkowy sezon, pełnego wyzwań i realizacji w nowej rzeczywistości. Dwie ekspozycje w ramach wystawy Klasyki w FSO: Polskie Drogi i Powiew Zachodu, ora kilka nowych tematycznych ekspozycji, takich jak: Salon Daewoo, Komisariat Milicji Obywatelskiej, oraz imprezy tematyczne i wiele nowych samochodów…
KLASYKI W FSO to największa stała wystawa motoryzacyjna w Polsce. Na ekspozycji kolekcja ponad 300 pojazdów w dawnej lakierni Fabryki Samochodów Osobowych.
Warszawy, Syreny, Maluchy, Fiaty 125p, Polonezy, Żuki oraz inne wspaniałe klasyczne samochody. Kiedyś zmotoryzowały Polskę, dziś są obiektem pożądania kolekcjonerów i pasjonatów motoryzacji.
Wspaniały projekt dla miłośników motoryzacji.
KOLEKCJA
Kolekcja ekspozycji jest własnością Muzeum Motoryzacji SKARB NARODU oraz zaprzyjaźnionych kolekcjonerów, klasykomaniaków i graciarzy.
Wystawa zorganizowana przez Muzeum Motoryzacji SKARB NARODU we współpracy z Fundacją Ochrony Zabytków Przemysłu i Techniki oraz Fabryką Samochodów Osobowych.
Muzeum Motoryzacji SKARB NARODU z miłości do gratów
Miał to być żart w gronie znajomych ze Stowarzyszenia Miłośników Transportu Dawnego "Nasz Tor". Skończyło się na muzeum samochodów z jedną z najciekawszych kolekcji klasyków w kraju i na spełnieniu motoryzacyjnego marzenia polskich miłośników gratów - ożywieniu hal FSO.
- Zaczęło się od satyrycznego fanpejdża, którego nazwaliśmy "Skarb Narodu", żeby ponabijać się z Januszy biznesu sprzedających różne samochody jako unikaty PRL - mówi Robert Brykała, który wraz z Cezarym Nowickim, Arturem Perzanowskim i Piotrem Adamczykiem byli ojcami założycielami zabawnej strony - łączyło nas zamiłowanie do gratów - dodaje. Sześć wygranych na Festiwalu Nitów i Korozji, wspólne wyprawy po auta do kupienia i rosnąca ich ilość zaowocowały znalezieniem miejsca, gdzie kolejne Żuki, Tarpany, Nyski, Polonezy i inne klasyki motoryzacji mogły bezpiecznie garażować. Była to pewna hala piekarni w Warszawie. Na tym etapie wraz ze swoimi autami dołączyli min. Andrzej Grabczyk, i inni kolekcjonerzy i pasjonaci motoryzacji klasycznej, i wtedy zaczęły się pierwsze rozmowy o możliwości udostępnienia kolekcji zabytkowych samochdów zwiedzającym, w konsekwencji których Skarb Narodu został formalnie zarejestrowany jako muzeum, bo szkoda przecież nie pokazać światu takich piękności.
- Najciekawsze auta kolekcji to według mnie moja Warszawa z 1958 roku, która była drezyną, Warszawa pickup i Tarpan - mówi Robert Brykała.
Gdy nadszedł czas wyprowadzki z piekarni, udało się nawiązać współpracę z Fabryką Samochodów Osobowych i znaleźć na Żeraniu halę, w której zamieszkały pojazdy.
Muzeum Motoryzacji SKARB NARODU odpowiada merytorycznie za zgromadzoną tam kolekcję klasyków.
Zajrzyjcie także do naszych sponsorów, sympatyków i partnerów
MIEJSCE WYSTAWY
Klasyki wróciły do FSO
Ostatni Polonez został wyprodukowany na Żeraniu 17 lat temu. Osiem lat temu z taśmy w FSO zjechał ostatni Chevrolet Aveo. Co było potem? Niektóre hale wynajęto, gdzie indziej czas się zatrzymał, maszyny i reszta wyposażenia zostały na swoim miejscu. Pod główną bramą zakładu pojawiają się na zlotach Polonezy, Fiaty 125p, Syreny, Warszawy.
Dziś chcemy ożywić hale zakładu, który dla wielu byłych pracowników i fanów klasyków jest wciąż tak ważny. Do dawnej lakierni wróciły pojazdy wyprodukowane Fabryce Samochodów Osobowych oraz inne o których marzyli Polacy. Historia FSO będzie mieć swój ciąg dalszy.
Adres: Warszawa, Jagiellońska 88
Super wystawa dla pasjonatów nie tylko polskiej motoryzacji. Więcej takich inicjatyw prowadzonych przez pasjonatów! Wyrazy uznania i szacunku z włożona pracę! Przemysław D. / Gość
Jedno z najlepszych muzeów motoryzacyjnych w Polsce. Ok 2 godzinne zwiedzanie. Pojazdy od lat przedwojennych do przełomu XXI wieku. B. / Gość
Bardzo dobrze zorganizowana wystawa, przewodnicy będący w temacie i mający doświadczenie z autami które widać na wystawie. Duża ilość ciekawych egzemplarzy i historyczne miejsce. Adam G. / Gość
Miejsce absolutnie wyjątkowe pod każdym względem.Z pewnością nie jest to kolejna wystawa motoryzacyjna, bo przede wszystkim mieści się w sercu FSO i szczególnie część poświęcona polskiej motoryzacji jest bardzo przemyślana chronologicznie. Wspaniała lekcja ojczystej motoryzacji. Bartek K. / Gość